Opowiem Wam o dwóch zdjęciach.
Pierwsze zostało zrobione 3 kwietnia, ważyłam wtedy 55,7 kg.
Moje wymiary wynosiły:
talia 70
pas 80
kości b. 88
biodra 91,5
Drugie zdjęcie zrobione zostało dziś (9 maja), waga wskazywała rano 54,1 kg.
Wymiary:
talia 70
pas 78
kości b. 85
biodra 91
Oba zdjęcia dzieli 1,6 kg i 5,5 cm mniej w istotnych dla mnie miejscach.
Nadal brzuch jest dla mnie strefą, która przysparza mi kompleksów, ale zaczynam widzieć światełko w tunelu. Małymi, ale pewnymi kroczkami zbliżam się do tego, co sobie zaplanowałam.
Macie też takie newralgiczne miejsca? Jak sobie radzicie z Waszymi kompleksami? Widać rezultaty?
Dobry początek,powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki Jagódko ;) mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej ze zdrowiem. Trzymaj się!
Usuńod gimnazjum mam problem z odkładaniem się tłuszczu na brzuchu ;/ ale rozpoczynam zmasowany atak- dieta plus ćwiczenia wykonywane w domu, co drugi dzień. Do lata mam zamiar pozbyć się oponki ;)
OdpowiedzUsuń