W zeszłym
tygodniu byłam u ortopedy, żeby dowiedzieć się jak wygląda sytuacja z moim
nieszczęsnym kolanem.
12 lat temu
miałam kontuzję, zerwane więzadła krzyżowe, torebka stawowa i inne różne
rzeczy, które zostały podreperowane podczas zabiegu artroskopii 1,5 roku po
wypadku.
Chociaż minęło
już tyle lat moje kolano nadal jest niestabilne, reaguje na zmiany pogody i od
czasu do czasu powinnam chodzić na wizyty kontrolne do lekarzy.
Wskazane:
- pływanie, rower
oraz inne sporty do granicy wytrzymałości/dyskomfortu
- ogrzewanie
kolana (kąpiele w soli, termofor)
- maści tylko jak
jest taka potrzeba (przy silnym bólu lub opuchnięciu kolana)
- praca nad
odbudowaniem mięśni uda
Niewskazane:
- bieganie
- stosowanie
jakichkolwiek doustnych suplementów typu 4Flex
- długotrwałe
stosowanie wszelkiego rodzaju stabilizatorów i usztywniaczy
Bardzo mnie zmartwiło to, że nie mogę biegać, chociaż
niektórzy z moich znajomych twierdza, że mogę, tylko powinnam zmienić lekarza. Lekarzy
zmieniam praktycznie cały czas i niestety to bieganie ciągle jest mi odradzane.
Myślę, że powinnam się z tym pogodzić, w końcu mogę pływać, jeździć na rowerze
i trenować inne sporty.
Może lepiej stosować się do zaleceń, bo może być gorzej i nawet na rowerze nie będzie można jeździć. Niestety kolano to poważna sprawa :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :) Dlatego dziś tylko basen...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń